Niklas Fiedler
W swojej serii "Frankfurt by Night" malarz, artysta komiksowy i nauczyciel sztuki Niklas Fiedler bada mieniące się światła, kolory i przyćmioną atmosferę miasta po zachodzie słońca. Nie są to uderzające frankfurckie motywy, które często widzieliśmy, ale raczej Frankfurt z perspektywy mieszkańca Frankfurtu, który codziennie przebywa w mieście. Celem nie jest tutaj przedstawienie czegoś "specjalnego", ale raczej czegoś "prawdziwego", tj. bardzo banalnego, codziennego, pięknego, a czasem brzydkiego oblicza tego miasta. Czasami można odnieść wrażenie, że przedstawione miejsca zostały wybrane zupełnie przypadkowo: Mężczyzna biegnący za autobusem, dwójka rowerzystów czekająca na zielone na światłach, ciemne i opustoszałe wejście do domu, kilka osób stojących przed kioskiem i popijających piwo... To nie są piękne motywy z pocztówek, które wszyscy widzieliśmy już wiele razy, ale rzeczywistość miasta, tak jak postrzega ją Niklas Fiedler. To właśnie tutaj kryje się piękno, które często jest pomijane: surowy urok Frankfurtu, miasta, w którym zderzają się surowe kontrasty. Nędza dzielnicy Banhof graniczy bezpośrednio z szykiem dzielnicy bankowej, historyczna przytulność przeplata się z elegancją nowoczesnej architektury, kosmopolityczne miasto z heską prowincją, bieda z bogactwem. Zdjęcia Fiedlera próbują to wszystko uchwycić. To wyznanie miłości do fascynującego, ale niewygodnego miasta, które najpierw trzeba nauczyć się kochać. Ale kiedy już otworzysz oczy na piękno tego miasta, nie pozwoli ci ono odejść. Pomagają w tym rozmyte, ale zadziwiająco wyraźne zdjęcia Fiedlera.
Więcej od Niklasa Fiedlera na Instagramie pod adresem
fiedler.niklas